Trochę o odgracaniu :) To jest wręcz niesamowite, ile rzeczy taszczy człowiek za sobą w życiu. Ba, nawet przeprowadza się w nowe miejsca z tym całym bagażem nieprzydatnych gratów! Bo żal, szkoda, jak można? Czasem taszczy i po innych osobach. Zmarłych...
Do wywalania pamiątek nie dojrzałam i chyba nie dojrzeję. Ale poglądowo i ku pamięci pokazuję poniżej to, czego już nie ma w domu. Nie ma więcej, ale tylko te kilka zdjęć ocalało na dysku (wszak i tam przecież odgruzowuję;)).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz